Dwaj w morzu pływacy
"Melodia była jakaś odległa i nie do pochwycenia - jakby nie z dźwięków, lecz samego na nie oczekiwania, jakby z innego świata, którego harmonię, jak wierzył, kiedyś w końcu pojmie...". Bo to, co spotkało Jima, było początkowo nie do pojęcia. Doyler był kiedyś jego kumplem, potem wyjechał na długo i teraz powraca z głową nabitą rewolucyjnymi ideałami i... językiem skłonnym do
różnych bluźnierstw. A jest rok 1915 i w Dublinie wrze - Irlandia nie chce brytyjskich rządów. I dokładnie za rok na Wielkanoc pamiętnego 1916. wybuchnie powstanie. Choć dla obu chłopców ta data miała znaczyć co innego: Jim, dzięki Doylerowi, nauczy się pływać i razem dotrą wpław do skalistej wysepki Muglins, by zatknąć na niej zieloną flagę na znak przynależności tego miejsca do Irlandii i do nich samych. To pływanie, zwykle nago, budzi w nich coś, wobec czego nie zostaną już obojętni... Zwłaszcza że na drodze obu staje Anthony MacMarrough - potomek znamienitego rodu, jeszcze niedawno więziony za moralną obrazę dla świata, niecne praktyki - oddany dziełu i życiu Oskara Wilde`a. "...jedna miłość może jaśnieć takim światłem, iż zdoła przywieść do domu wszystkie inne. Czy nie na tym właśnie polegała Wielkanoc?". Jamie O`Neill pisał tę historię przez dziesięć lat. I nosi ona znamiona powieści doskonałej: wielość wątków, mistrzostwo słowa, a nade wszystko niezwykła wrażliwość w kreowaniu postaci - kontrowersyjnych przecież.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Jamie O`Neill ; tł. Violetta Dobosz. |
Seria: | Dobra Powieść |
Hasła: | Powieść irlandzka - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Toruń : C&T, 2003. |
Opis fizyczny: | 495, [1] s. ; 25 cm. |
Uwagi: | Tyt. oryg.: "At swim, wo boys" 2001 |
Twórcy: | Dobosz, Violetta. Tł. |
Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)